W piątkowym poście "Projekt salonu - znajdź różnice" pokazywałam Wam projekt salonu (w kilku wersjach) z białymi ścianami, a dziś dla odmiany w bardzo "gorącym" choć tak naprawdę zimnawym kolorku zielonym.

Który z wariantów wybieracie?
Green czy White?
Miłego poniedziałku!

Dla mnie rewelacja, nie ma takiego sterylnego wyglądu. Obecna moda wygląda pięknie na zdjęciach, ale nie wyobrażam sobie mieć mieszkania w stylu glamur na przykład, bo bałabym sie usiąść na kanapie czy dotknąć czegokolwiek, żeby nie pobrudzić. Sama właśnie urządzam swój nowy dom i stawiam w nim na kolory. Właśnie w salonie mam zielony w połączeniu z szarym :)
OdpowiedzUsuńTak , kolory we wnętrzach fajnie je "ustawiają", a jak się znudzą to zawsze można ścianę przemalować ;)
UsuńZdecydowanie green ... kolorek musi być :D
OdpowiedzUsuńpotwierdzam!:D
UsuńHmmm... projekt salonu w zieleni jest niby fajny, ale tylko pod warunkiem jak wybierzesz dobry odcień zieleni. Dla mnie osobiście ten na projekcie jest zbyt ciemny, ale... jak zobaczę już zrobione to wtedy się więcej wypowiem :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie pierwsze kolorowe wnętrze. Nie mamy poczucia "szpitalnej sterylności" takiego wnętrza. Dodatkowo takie zestawienie na zasadzie kontrastu w tym przypadku ciemniejszych ścian i jaśniejszej podłogi umożliwia podkreślenie dominujących barw i nie zmusza do uzupełniania wnętrza tak dużą ilością różnorodnych dekoracji jak to jest w przypadku monokolorystycznego wnętrza. Jedyne, do czego można się przyczepić do roślinność, która przez barwę ściany będzie maskowana i raczej nie spełni swojej dekoracyjnej roli.
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100 %. :)A roślinka wiadomo jakis tam przykład, zawsze może być kwiat kwitnący i widoczny :). Dzięki za komentarz.
UsuńMam dużo zieleni w mieszkaniu, podoba mi się, ale chyba aż tak ciemnego wariantu bym nie wybrała. Już prędzej coś bliżej pistacji albo groszku ;)
OdpowiedzUsuńWiadomo, każdemu wedle uznania ;). Tu akurat do tej kanapy ( wybranej jako motyw przewodni) pistacjowy czy groszkowy chyba by przeszkadzał ( jako zbyt konkurencyjny akcent kolorystyczny).
UsuńDawno nie widziałem żadnej ciekawej aranżacji z zielenią, muszę się zastanowić nad takim kolorem.
OdpowiedzUsuńZielony w tym roku wrócił na salony
Usuń;)jak porozglądasz się po branżowych internetach znajdziesz fajne projekty/realizacje z zielonym w roli głównej
Bardzo fajnie to wyglada. Nie ma efektu zagraconej przestrzeni.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie white :)
OdpowiedzUsuńagnesssja.blogspot.com
Tez zauważyliśmy że ostatnio zielony stał się bardzo popularny i co raz więcej ludzi go wybiera, nawet w kuchni to wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńChyba jednak biały, zielony dla mnie za bardzo intensywny ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wygląda. Ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńMuszę w ten sposób zaszaleć u siebie przy kolejnym malowaniu :)
Pozdrawiam :)
Niezły pomysł z tą zielenią. Jest tak kontrstowo i... po prostu fajnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jakoś zielony w salonie do mnie nie przemawia lae to kwestia gustu ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie green :) Bardzo pomysłowe wnętrze.
OdpowiedzUsuńbiały! :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale zawsze bałam się zieleni we wnętrzach... a teraz coraz częściej zastanawiam się nad przemalowaniem jednej ściany w salonie w takim właśnie kolorze ciemnej, zimnej zieleni!:)
OdpowiedzUsuńbardziej podoba mi się projekt z zielenią ale we wnętrzach wole jasne kolory więc wybrałabym biel <3 super projekty
OdpowiedzUsuńZieleń we wnętrzach może wyglądać pięknie, jeśli odpowiednio zaaranżujemy przestrzeń.
OdpowiedzUsuń